ja tez czekam za stowka kilka miesiecy co prawda nie do glinka ale od innego dobrze znanego uzytkownika forum

benson napisz tutaj kto to to moze szybciej ci je odesle

sprzeda air ,sprzeda audi,kupi seicento i pooddaje długi

ale to tylko wtedy jak mu sie do dupy dobiorą osoby oszukane

pfff

Panowie ale wycieczki osobiste zostawcie sobie na PW.
Jeśli ktoś czuje się oszukany powinien opisać sytuację w odpowiednim temacie.
Kuman

http://www.youtube.com/watch?v=5VTIr0bwmEY Postrach forum :lol:

Teraz się przesiadł na mercedesy ;p

bo juz wszytkim z grupy vag dał sie poznac

Witam,
tu kolega z b6, w ktorym jezdzi obecnie zestaw z Glinka b6. Jezeli chodzi o moja transakcje z nim to nie mialem problemow, w sumie to nawet kupilem go w 2 ratach. Dziwi mnie sprawa zaliczki za ten zestaw, bo w sumie z tego co ustalalem to po moim telefonie zestaw mial byc zarezerwowany na 5dni, zeby nikt nie kupowal, gdzie na nastepny dzien juz bylem umowiony na odbior. W sumie bylo pare niedociagniec ze strony glinka, nowe przewody dostalem od razu tylko na przod i czesc do manometrow chociaz mialy byc nowe do wszystkiego, mial doslac, nie dostalem, ale ze wzialem kilka starych od niego to mi z tym, az tak sie nie palilo, 2 nakretki, ktore doslal po 1,5tyg. Fakt, ze sprawy groszowe to sie jakos tym nie przejalem, kupilem kilka metrow przewodu i 2 zlaczki i tyle. Ogolnie mi poszedl na reke wiec tam halo jakiegos nie mam, ale jak czytam to po czesci sie ciesze, ze sam odbieralem wszystko osobiscie.

A jezeli chodzi o zestaw to wystawiac bede osobno oprocz auta tez, bo po miesiacu jazdy stwierdzilem, ze wole gwint i air mnie tak nie kreci bardzo. Gwint to lepsze przygody na drodze (progi zwalniajace, itp) a sprzedaz auta to proba powrotu do starej milosci czyli S4, ktorej sprzedaz chyba byla najgorszym bledem,

Sorry za OT

Glinek to oszust, frajer i zwykła ku.wa Na Evencie było conajmniej kilka osób, które oszukał i mimo tego nikt mu nie dał po japie, co mnie dziwi niesamowicie. Ja bym sie nie dał robić w uja
Ale jak wolicie..

Samochody robi sobie za pieniążki, na które oszuka ludzi. Tak sie dzieje już od kilku lat - mój kolega kupił kiedyś od tego frajera Landrynke. Nie dojechał nią nawet do domu, a ten laps nie odebrał już nawet telefonów - wiedział, że auto jest przygotowane tylko pod sprzedaż.
Nie wspomnę o tym, jak oddał kiedyś Polo do warsztatu do naprawy i pod osłoną nocy ukradł już naprawione dzięki drugiemu kompletowi kluczyków

Niesamowite wałki robi i jego chwile beztroski są już policzone. Mam nadzieje, że nie jeden go dojedzie za te numery i klient poważnie dostanie w pysk.



EDIT:
O prosze, kto sie tu zjawił... oszust numer 2! NEOLIFE - kolejny laps. Odradzam zakup jego szrotu! "Po delikatnej kosmetyce"

Madd
możesz napisać coś o NEOLIFE ? zawsze to przestroga dla innych choć nie znam gościa wiadomo lepiej sie ustrzec wcześniej

w samym tym temacie jest ich więcej - może nie tyle oszustów co osób z którymi nie warto wchodzić w żadne układy typu kupie sprzedam

krzyh, masz racje.

Rogii - proszę bardzo. Mój kolega chciał kupić od tego xxx samochód.
Z uwagi na brak możliwości kontaktu przez internet prosił mnie, abym dowiedział się o aucie jak najwięcej.
Wszystko git, ale najważniejsza była bezwypadkowość - neo powiedział, że samochód miał delikatnie przetarte błotniki i nazwał to "DELIKATNĄ KOSMETYKĄ".
Skądś kojarzyłem to auto, jednak zupełnie nie pamiętałem gdzie je widziałem wcześniej.
Przypomniałem sobie, że stało w Lesznie w komisie - było krzywe do tego stopnia, że nie zamykały się drzwi, a podłoga z obu stron wgnieciona niemalże do tunelu środkowego. Nie muszę chyba mówić ile rzeźby wymagał ten wóz. Po naprawie i przespawaniu ćwiartek karoserii auto zostało totalnie nieprofesjonalnie pomalowane - co można zobaczyć na pierwszym lepszym zlocie.

Odradzam interesów.

Ooooo witam,
sluchaj ja nie wiem gdzie Ty widziales podloge przy tunelu srodkowym, czy nie zamykajace sie drzwi... podeslalem Ci jak wygladalo przed wizyta u lakiernika i dla mnie nie bylo tam tego o czym piszesz, ja nic przed Toba nie ukrywalem...tak samo zdjecia auta od spodu... wiec to co piszesz wloz sobie miedzy bajki... co do auta i ze niby jest krzywe czy cos to zapraszam mozemy to szybko sprawdzic, bo jakos jak ostatnio bylem na stacji diagnostycznej ustawiac zbieznosc przy air to niczego takiego nie bylo.... jezeli ktos tu jest oszustem to napewno nie ja..

Skończ Nie pogrążaj się

Madd nie zagalopowałeś się za bardzo w swojej wypowiedzi znam również auto Neo i nie było przygód tego typu jak Ty mówiłeś , tak więc nie oczerniaj kogoś bez jakich kolwiek konkretów i nie rób mu koło dupy skoro nie masz udokumentowanych , żadnych zdarzeń związanych z tym audi więcej luzu Pany bo Neolife nikogo nie okradł ani nie oszukał więc bezpodstawne oskarżanie go o tego typu wałki jest dla mnie smieszne nie chce się z nikim kłócić bo nie o to mi chodzi pozdro