Czy przy swapie jest konieczność zmiany pojemności w dowodzie?


W liberty direct pokazało mi ze za corka płacił bym 467zl czy jest to wiarygodne??

w swietle prawa trzeba zmieniac pojemnosc, jednak jesli nie chcesz to nie musisz ale moga sie na przegladzie czepiac. Tak samo gdybys byl sprawca wypadku to wtedy juz w ogole masz kuku bo oszukujesz skarb Panstwa tym samym

Aby sprawdzić rzeczywistą wysokość składki najlepiej jest zadzwonić do TU,wtedy będziesz mieć pewność.

na przeglądzie się nie doczepią bo nie ma obowiązku zaglądania do komory silnika i ta "część wymienna" ich nie interesuje, równie dobrze dla nich możesz mieć tam kunia..jednak jeśli zdarzy Ci się kolizja bądź wypadek i powołany zostanie rzeczoznawca odszkodowania możesz mieć poważne problemy, z niewypłaceniem ani złotówki na Twoje konto i możliwością posądzenia za oszustwo związane jak wyżej napisane skarbem Państwa. Co prawda nikt Cie do tego nie zmusi, to jest Twoja decyzja lecz czy warta ryzyka sam zdecyduj
co do ubezpieczenia i tej kwoty trochę ciekawe bo mi śpiewneli astronomiczną kwotę lecz ja nie mam zniżek takich:) zresztą i tak przy zniżkach -60% plus bonusowych od stałego ubezpieczyciela(niektórzy coś takiego oferują w ramach podziękowania za stałe ubezpieczenie w ich firmie) jakoś ciężko mi uwierzyć byś dostał taką sumę...taka suma jest przy golfie z silnikiem 1.6 dieselek czy tam benzynka ale nie przy 2.8/2.9

A jak włożyłbym np.do golfa 2 silnik r36 nie było by problemów z wpisaniem tego do dowodu??

a niby czemu miałby być problem ? wpisywana jest pojemność 3.6 litra, nie powinni nawet się dopytywać bo silnik jest tego samego producenta i jeździ seryjnie w autach pod tym samym znaczkiem, jeśli przegląd przejdzie to nie powinno być żadnych z tym problemów

Z tego, co wiem, to trzeba jechać na wojewódzką stację diagnostyczną, żeby gość zobaczył, czy poskładałeś to dobrze i da Ci papierek, że jest zmiana silnika (pojemności i mocy, bo takie są rubryki w DR). Szczególne wtedy kiedy silnik, który się montuje nie był wyszczególniony w homologacji pojazdu, jak np. przy R36 w Golfie mk2.

ja gadałem z włascicielem sieci okregowych stacji diagnostycznych (znajomy taty) i powedział mi tak ze przeglad przejdzie bo przeciez moglem silnik zmienic po przeglądzie. ale kazdy głupi policjant zorientuje sie ze v5 to nie 1,8 G60 i wtedy moga byc jaja. dla swietego spokoju lepiej pojechac i wpisac to w dowod. chyba ze zmieniał bys np 1,3 na 1,6 to te silniki na pierwszy zut oka niczm sie nie roznia ale zmieniajac silnik z R4 na V5 VR6 R32 czy R36 to odrazu widac ze to nie zwykly 4 cylindrowiec

A ile około kosztowało by OC za r36 w mkII przy pełnych zniżkach

To w polsce nie jest tak ze podnosisz sluchawke , krecisz do ubezpieczalni , podajesz wszystkie dane i ci +/- powiedza ile zaplacisz ? Myslalem ze wszedzie na swiecie ubezpieczenie auta to indywidualna sprawa zalezna od wielu czynnikow ( wiek , ilosc znizek itp itd ) . Ja napisze ze 500zeta a tobie krzykna 2000 i potem przylecisz z pretensjami ze ktos cie oszukal .

owszem doczepią się.po 1 niezgodność danych w dowodzie ze stanem faktycznym, po 2 diagnosta musi sprawdzić nr vin i tabliczkę znamionową więc siłą rzeczy musi zajrzeć pod maskę.

owszem lecz pierwotnie chcąc zmieniać pojemność idziesz do wydziału komunikacji a oni Cie odsyłają na przegląd techniczny mający na celu sprawdzenie poprawność zamontowania i bezpieczeństwo z nim związane:) co oznacza że dowód rejestracyjny jest jedynie kwitem posiadania tego samochodu a nie informacjami niezbędnymi jeśli tyczy się to silnika co do drugiego owszem ale reszta wytłumaczona została wcześniej:D jak takie cuś z kolegą grzebaliśmy to lataliśmy tydzień czasu po urzędach ubezpieczalniach i diagnostach by się wypytać, i uwierzcie wiele wersji tego było..w sumie nie wiem po co oni tam siedzą i kase zganiają jak taka bardzo ładna i przemiła pani nie potrafiła mi odpowiedzieć na pytanie co jeszcze prócz przeglądu jest wymagane...

No i nie masz racji , bylem autem na wakacjach i zatrzymala mnie policja , na tylnym pasie jak byk vr6 a pan policjant sprawdzil auto z dowodem i mowi "po co panu ten znaczek VR6 na tyle jak to zwykle 2.0l nie bylo by w tym nic dziwnego gdyby nie fakt ze maska w aucie byla otwarta a w niej nic wiecej jak 2.9 ABV. Nie sadze wiec ze kazdy policjant az tak bardzo zna sie na rzeczy.

Ps. Powod otwartej maski to niedzialajace wycieraczki ( odkrecil sie naped ale naprawilem w 3 min)

ale w razie kolizji czy wypadku przyjedzie taki pan który się zna i wtedy będzie przesrane.