VW forum vwzone.pl | Forum VW Maniaków VAG'a :: Zobacz temat

no niestety powariowaly..... ...a co do zagazowania przez ciebie VRka to powiem tylko ... Schade!

Mioo napisał(a):

ja dostalem robote na shell i jak patrze na ceny na slupie siedzac w pracy to jestem w szoku. dlatego mk2 powered by LPG

Rozumiem, ze we wroclawiu na shellu pracujesz ? Podobno na jakims shellu we wroclawiu jest "LPG V-Power" cos Ci o tym wiadomo

Ja sie przyznaje do tego ze smigam na LPG, ceny w naszym kraju powariowaly, a km troche trzaskam, wiec musialem zagazowac moje 3xA (pewnie nie jeden na mnie psy za to wiesza)

u nas na przyklad jest Power Gas (ul. Kamienna 145) wiem ze tez na żmigrodzkiej chlopaki maja. jak cos to zapraszam

musze ci powiedziec ze nie narzekaja ludzie co takuja. ja leje tez na shell choc troche drogo (1.85 bylo wczoraj a dzisiaj jeszcze w robocie nie bylem wiec nie wioem) ale wole czasami nalac za 1.85 niz za 1.66 i auto nie idzie i syf ogolny. wiem z kolo impela chlopaki maj na shellu Diesel V-power to sie dopiero zdziwilem... wczoraj byl tankowac golfa swojego kolega z VWzone ktory pracuje w zakladzie montujacym instalacje i mowile ze jedzi tylko na gazie z shell i BP i autko dobrze chodzi i nie ma z nim wiekszych problemow. jak cos zapraszam.

uwazaj na Orleny polecam BP Esco Shell moze Petrochemie. chodzi o to ze orleny i bp sa stacjami dzierzawionymi tzn ze jakis kolo buduje sobie stacje i wynajmuje szyld od bp czy orlenu i musi odprowadzic za to kase. orlenu nie interesuje co on ludzia sprzedaje tylko zeby kasa comiesiac za szyldy splynela wiec moze rownie dobrze sikac do zbiornikow a orlenowi nic do tego. skolei np Shell i Esco BP chyba tez sa stacjami ktore musza brac paliwo i gaz od centrali swojej. wiec jesli jest chrzczone paliwo to robia to na wybrzezu lub gdzie tam jest rozlewnia bo u nas nie mozemy nawet otwierac rur spustowych do zbiornika kierowcy ktorzy przywoza paliwo maja klucze wiec nawet jak bysmy chcieli cos nakombinowac to bylo by trodno z kolei na stacjach dzierzawionych co jest w zbiornikach jest sprawa wlasciciela stacji... wiec naprade mozna sie naciac. nie mowie ze shell jest najlepszy na swiecie bo tez tak nie uwazam ale czasem tak jak pisalem lepiej zalac za 1.85 i miec pewnosc ze wszystko z tym ok niz trafic okazje za 1.66 i potem zalowac... ja naprzyklad tankuje z rogoly na sprawdzonym orlenie nia ktorym pracuje kumpel ale mimo to przed tankowaniem czy palifka czy gazu zawsze go pytam czy jest OK. takie czasy...

taki model współpracy nie nazywa sie "dzierżawa" tylko FRANCHISING".

ml2210 napisał(a):

taki model współpracy nie nazywa sie "dzierżawa" tylko FRANCHISING".

sory za indolencje ale ekonomista/biznesmen ze mnie slaby i nie wiedzialem. ale z drogiej strony ekonomia nigdy nie byla moim konikiem

Autor:	luqas [ Pią 19 Sie, 2005 ]
Temat postu:
Jeszcze PB95 ale rozgladam sie za fachowcem co by mi "wzmocnił" autko przez instalke LPG

Autor:	shade_ [ Pią 19 Sie, 2005 ]
Temat postu:
DrAkE napisał(a): no niestety powariowaly..... ...a co do zagazowania przez ciebie VRka to powiem tylko ... Schade! Wiem DrAkE, ze nie kazdy to pochwala, ale kiedys jezdzilem only na PB i bylem ogromnym przeciwnikiem LPG. Jezdzilem dosc duzo, bo przy starych cenach wydawalem ok. 100-150zl na PB miesiecznie, wiec starczalo mi to na ok. 500km tygodniowo, ale kiedy ceny rosly w gore, a ja jezdzilem dalej tak duzo, postanowilem zaryzykowac i zalozyc LPG. Tak sie zaczela moja pzygoda z "podtlenkiem" i kontynuuje ja dalej, bo jakos do bocianow sie przekonac nie moge.

Autor:	ml2210 [ Pią 19 Sie, 2005 ]
Temat postu:
Shade - powodzenia w szukaniu rodziny

Autor:	Mioo [ Pią 19 Sie, 2005 ]
Temat postu:
shade_ napisał(a): Mioo napisał(a): ja dostalem robote na shell i jak patrze na ceny na slupie siedzac w pracy to jestem w szoku. dlatego mk2 powered by LPG Rozumiem, ze we wroclawiu na shellu pracujesz ? Podobno na jakims shellu we wroclawiu jest "LPG V-Power" cos Ci o tym wiadomo Ja sie przyznaje do tego ze smigam na LPG, ceny w naszym kraju powariowaly, a km troche trzaskam, wiec musialem zagazowac moje 3xA (pewnie nie jeden na mnie psy za to wiesza) u nas na przyklad jest Power Gas (ul. Kamienna 145) wiem ze tez na żmigrodzkiej chlopaki maja. jak cos to zapraszam

Autor:	shade_ [ Pią 19 Sie, 2005 ]
Temat postu:
Mioo napisał(a): u nas na przyklad jest Power Gas (ul. Kamienna 145) wiem ze tez na żmigrodzkiej chlopaki maja. jak cos to zapraszam Power Gas jest wszedzie na shellu. Tylko juz zdarzylem sie przekonac, ze jednak jest roznica miedzy stacjami.

VW forum vwzone.pl \| Forum VW Maniaków VAG'a http://www.forum.vwzone.pl/

VR6 na olej roślinny :-D http://www.forum.vwzone.pl/viewtopic.php?f=9&t=10032	Strona 3 z 3

Autor:	tommy_mk2 [ Pią 19 Sie, 2005 ]
Temat postu:
LPG, ale bardzo czesto jezdze tez na Pb95

Autor:	ml2210 [ Sob 20 Sie, 2005 ]
Temat postu:
Mioo napisał(a): uwazaj na Orleny polecam BP Esco Shell moze Petrochemie. chodzi o to ze orleny i bp sa stacjami dzierzawionymi tzn ze jakis kolo buduje sobie stacje i wynajmuje szyld od bp czy orlenu i musi odprowadzic za to kase. orlenu nie interesuje co on ludzia sprzedaje tylko zeby kasa comiesiac za szyldy splynela wiec moze rownie dobrze sikac do zbiornikow a orlenowi nic do tego. skolei np Shell i Esco BP chyba tez sa stacjami ktore musza brac paliwo i gaz od centrali swojej. wiec jesli jest chrzczone paliwo to robia to na wybrzezu lub gdzie tam jest rozlewnia bo u nas nie mozemy nawet otwierac rur spustowych do zbiornika kierowcy ktorzy przywoza paliwo maja klucze wiec nawet jak bysmy chcieli cos nakombinowac to bylo by trodno z kolei na stacjach dzierzawionych co jest w zbiornikach jest sprawa wlasciciela stacji... wiec naprade mozna sie naciac. nie mowie ze shell jest najlepszy na swiecie bo tez tak nie uwazam ale czasem tak jak pisalem lepiej zalac za 1.85 i miec pewnosc ze wszystko z tym ok niz trafic okazje za 1.66 i potem zalowac... ja naprzyklad tankuje z rogoly na sprawdzonym orlenie nia ktorym pracuje kumpel ale mimo to przed tankowaniem czy palifka czy gazu zawsze go pytam czy jest OK. takie czasy... Masz zupełną rację, poza jednym małym szczegułem. Taki model współpracy nie nazywa sie "dzierżawa" tylko FRANCHISING". Prywatne przedsiebiorstwo pod szyldem i skrzydłami firmy matki (np. koncernu). Bardzo popularne rozwiązanie w dzisiejszych czasach i z kozyscią dla obu stron. Np. MC_Donald-y, Banki, Wspomniane Stacje Paliw i wiele wiele innych. Sory za OT, ale to ciekawe jest.

Autor:	Mioo [ Sob 20 Sie, 2005 ]
Temat postu:
ml2210 napisał(a): taki model współpracy nie nazywa sie "dzierżawa" tylko FRANCHISING". sory za indolencje ale ekonomista/biznesmen ze mnie slaby i nie wiedzialem. ale z drogiej strony ekonomia nigdy nie byla moim konikiem

Autor:	bob.r [ Sob 20 Sie, 2005 ]
Temat postu:
A ja przewę dyskusję ekonomiczno-biznesową i powiem ze jeżdżę na Pb z utęsknieniem za LPG , gdy stoję na stacji i patrzę jak z tankowania na tankowanie wlewan coraz mniej do baku za tą samą kasę. Za 50 zeta wlewam o 2l mniej niż przed rokiem! Skandal.

Strona 3 z 3	Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/

Autor:	shade_ [ Pią 19 Sie, 2005 ]
Temat postu:
Mioo powiem Ci, ze juz na kazda firme sie nacialem.Mnie sie wydaje, ze najwieksze znaczenie (w przypadku LPG) to jest czas tankowania od dostawy. Zatankowalem kiedys na BP zaraz po dostawie i normalnie SZOK, auto zapierdzielalo niezle i do tego mniej gazu mi spalil jak wczesniej. Podjarany cala sytuacja zatankowalem tam kolejny raz ... i sie juz okazala lipa. Nawet do shella juz zrazony jestem, na sleznej pare razy tankowalem i obylo sie bez rewelacji. Coz, takie czasy i takie przepisy w naszym kraju. Co z tego, ze sa normy zapisane w ustawie, jak punkt nizej napisane jest, ze stosowanie sie do tych norm jest dobrowolne. Kraj absurdu ...