OJCIEC WZIAL AUTO NA 3dni.......3 DNI! POMOCY!!!
--------------------------------------------------------------------------------
witam, jak w temacie, pozyczylem samochod ojcu bo chcial cos tam przewiezc wiekszego, dzien w dzien go uzytkuje, a w te wakacje machnalem nim lekko 40tys km. przyjechalem wlasnie przed chwila go odbic i umieram............nie dosc ze ukradli mu specjalnie robione przezemnie z wielka precyzja nakretki na wentyle. to wybacze...moze byc nie jego wina, chociaz mi nie ukradli nic od roku jak nim jezdze. to jeszcze co gorsza "DOLAL" mu oleju, bo wg niego potrzebowal.... szpada u mnie ciut przeklamuje ale oto co sie dzieje.
strasznie muli przy rozpedzaniu sie, od polowy wcisniecia gazu zaczyna straszliwie kopcic na czarno i jest taki zauwazalny spadek mocy miedzy polowa wcisniecia gazu a deska. na kazdym biegu. silnik chodzi glosniej, co prawda regularnie, ale auto rozpedza sie teraz do setki w 3minuty a nie w 20-30sekund jak to mialo miejsce wczesniej. przed pozyczeniem go mojemu ojcu wymienilem mu filtr paliwa na nowy filtronu. oddalem mu w stanie MIODZIO, taki jak opisalem dostaje.
prosze POMOZCIE mi, co ja moge sam zrobic, co to moze byc, jak sobie z tym poradzic, bez zgryzliwych komentazy prosze. silnik jaki mam wszyscy wiedza. diesel passat 110km 1,9tdi.
czy to mozliwe ze poprostu przelal mi go olejem? i dlatego teraz kopci i jest spadek mocy bo pali olej? co ja moge z tym zrobic? upuscic? wymienic filtr? dajcie mi prosze jakies wskazowki, .... czekam, z niecierpliwoscia, jak ktos sie wczuje i naprawde chce mi pomoc to bede wdzieczny za telefon o kazdej porze dnia i nocy 602883336. dzieki i czekam na info...
od jutra w okolicach krakowa jestem przez 4dni.
Ostatnio edytowany przez stuntordie, Czw 01 Lis, 2007, edytowano w sumie 1 raz
_________________ ********T3 4 LIFE!********
|