kupiłem niedawno audi 80 b3 z motorem 1,8 po wymianie normalnych elementów eksploatacyjnych w tym również termostatu (jak się okazało wcześniej nie bylo go w ogole) auto się gotuje po kilku minutach a z tłumika idzie dziwny dym, być może para bo zaczyna kapać woda z końcówki rury. czy diagnoza jest jednoznaczna?? uszczelka pod głowicą w najlepszym wypadku a w najgorszym głowica?? bardzo was prosze, pomóżcie nim rozbiore pół silnika. dodam jeszcze, że pompa wody i chłodnica są nowe a ternmostat już trzeci włożyłem. z góry bardzo wam dziekuje!

Moim zdaniem tak jak piszesz - uszczelka pod głowicą.

no tak:/ najgorsze jest to, że uszczelka wygląda na niedawno wymienioną:-(

Już sobie sam odpowiedziałeś... Jak myślisz dlaczego poprzedni właściciel wyjął termostat - bo leczył syfa pudrem.

więc co?? wymieniać tylko uszczelke czy głowice też??

No to musisz zdjąć głowicę i podrzucić ją do zakładu gdzie sprawdzają szczelność głowic. Jak okaże się szczelna to daj nową uszczelkę (nie żałuj przy tym na nią kasy), załóż głowicę i śmigaj bo powinno być wszystko ok. Możesz jeszcze przed założeniem zrobić jej remont.
Jak okaże się nieszczelna to strzel rundkę po szrotach lub znajdź kogoś kto sprzedaje autko z takim silnikiem na części i spróbuj od niego ją odkupić. A wtedy także dla świętego spokoju remoncik i pod maskę Twojego autka.

Kupno głowicy, szczególnie do starszego silnika, nie musi wcale być jednoznaczne z olbrzymimi kosztami.

Pozdrówka