Witam. Mam problem z sygnalizatorem włączonych świateł mijania " brzęczkiem ".Próbowałem podłączyć je według opisu dołączonego do brzęczka :
jeden przewód na włącznik świateł drugi na mase przy drzwiach i................
nic brzeczek wyje cały czas a powinien przy otwieraniu drzwi, lub nie wyje wcale.Co jest nie tak , co robie źle. Prosze o pomoc



pamietaj o przedrostkachw tematech w kwadratowych nawiasech z modelem auta o ktory pytasz
squoka

Mozliwe ze masz uszkodzony wlacznik drzwiowy i caly cas dp brzeczyka dochodzi masa

A jak sprawdzić czy jest dobry? A może od strony pasażera dałoby rade?

A lampy sufitowe dzialaja bez problemu na otwarcie drzwi??? Jezeli tak to krancowki sa dobre a jezeli nie to sa walniete.

Lampy sufitowe działają, tylko po zamknieciu drzwi mija sporo czasu zanim zgasnie lampka podsufitowa a powinna wlasciwie od reki

Nie jestem pewny ale mk3 ma chyba uklad podtrzymujacy zasilanie w lampce po to zebys w widzial gdzie wlozyc kluczyk stad dluzsze swiecenie lampy sufitowej.

Dzis sam podlaczalem u siebie taki buzer po tym jak wczoraj przez roztargnienie zostawilem wlaczone swiatla i wyladowalem akumulator. Nie wiem co Tobie sprawia tyle problemu, montaz trwa okolo 30 minut . Masa na krancowke drzwi, "+" za wylacznikiem swiatel , tzn pojawia sie dopiero po wlaczeniu swiatel i bangla jak trzeba.

probowalem podlaczyc sie nawet prosto od postujówek i nic piszcy non stop

a nie prosciej było kupic przekaźnik i go po prostu wpiąć??? sufitowa lampa swieci długo bo tak jest to jzu zrobione.. po przekreceniu kluczyka gasnie przeciez od razu

wszystko działa, wiec zamykam post.dzieki

Napisz chociaz co bylo ze wczesniej nie chcialo dzialac:)

mialem bledny opis instalacyjny z netu

Koniec