to akurat jest normalną sprawą , im twardszy tym stabilniej



jesli jest na maxa to OK i na pewno jest to wygodniejsze od twardego gwintu czy kitu i mozna sobie posmigac ale zazwyczaj jest tak ze jesli mozna to czmu nie dac na glebe i wtedy to juz jest inna sprawa



a to juz sobie kazdy sam wybiera i smiga na tym co lubi

w polsce nie kupisz gotowego zestawu
trzeba robic samemu,ale nie jest to takie proste jak w mk2/mk3
z tego co wiem nikt do mk1 jeszcze nie robil
ja sie zastanawiam,ale nie wiem czy jest sens

a czy w Rotheburgu nie bylo jakies mk1 cabrio na blachach FZ... mega brokat kolor i nadkola wyciagniete, na RS... ktore mialo psssst na przodzie?

[ Dodano: Nie 04 Lis, 2007 ]
sory blachy LZ a nie FZ... a tu foto i nie twierdze ze zaraz musi byc na air bo tak nisko siedzi, ale bym sie zastanowil czy czasem nie jest.

moim zdaniem tak ma naciagniete natkole przednie i to daje takie wrazenie
zobaczcie na tyl jak by byl air bylo by nizej!!

Tak na marginesie gdy poducha jest napompowana na maxa auto stoi wysoko i jazda terenowka raczej nie jest fajna!!!

zagladalem za koła. i na tyle mial air. co do przodu to nie moglem sie dopatrzec ale pewnie tez

w pl to nie wiem ale w uk to tu
http://www.rayvernhydraulics.com/products/
http://www.2modified.com/-c-1996.html
to by bylo na tyle
napisz email do nich

świetnie wątek sie rozkręcił.

Co niektórzy takie bzdury opowiadają że aż niedobrze sie robi.

Za małe ciśnienie za duże zastanówcie sie ludzie co piszecie. Gdyby co niektórzy znali zasady działania pneumatyki to by nie pisali takich rzeczy. Te 3 auta którymi Krzyh jeździłeś miały zle zrobione układy.

MAksymalne obniżenie czyli całkowite schowanie amortyzatora oznacza brak ciśnienia w poduszce. więc nie da sie jechać, zwłaszcza że auto opiera sie na oponach z reguły ale to jest nie istotne. W normalnym sportowym zawieszeniu muszą być dobrze dobrane odboje do kół i obniżenia żeby nic nie tarło. W pneumatyce jeśli chcesz mieć efekt nie ma odboii (nadkola opierają sie na oponach). Oznacza to że do normalnej jazdy musisz mieć takie ciśnienie (ok 3 atmosfery) żeby nadkole było ok 4-5 cm od opony. Dla Krzyha to jest ciśnienie jak w baloniku ale przeciez w oponach jest mniejsze a mimio to amortyzują i wszystko jest ok??. Maksymalne ciśnienie w poduszkach jakie ja stosuje to 6 atmosfer. uzyskuje przy tym maksymalną wysokość.
Dla tych co już wogóle nie mają pojęcia o zawieszeniu wyjaśnie że jeździ sie (z przodu) tylko ja jednym ciśnieniu (+/- 0,5 atmosfery) bo geometrie i zbierzność ustawia sie w konkretnej pozycji. Po spuszczenia powietrza do zera koła sie robią rozbieżne, przy maksymalnym podniesieniu są zbierzne.

Z tym Pływaniem auta na pneumatyce to mega bzdura. Auto sie zachowuje całkowicie normalnie i jeśli pasażer nie wie że to pneumat to w życiu nie wpadnie na to.

Schematy pneumatyki niewiele dadzą jak sie nie ma wstepnego wyobrażenia o tym. Ja moge schemat rozrysować w 3 minuty na papierze toaletowym. Największy problem to wykonać to a zwłaszcza kolumny (jeśli w aucie są klasyczne Macphersony). Nikt wam nie da gotowego przepisu na tacy. Trzeba sie troche pomęczyć, ale dzięki temu żadna usterka was nie zaskoczy.

kolega mieszka we Włoszech i tam go robił (czyt.wydał kase na zrobienie go ) , czasami przyjezdza do rodziny do Zamościa, teraz jest taki czerwony jak na foto
http://www.youtube.com/watch?v=nU9A50QGqUc
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/f2c ... 856d5.html

dzisiaj przedstawicielstwo VW ZONE w postaci MIOO i KUKERA przeprowadziła wszelkie testy łącznie z jazdą.

i jakie wyniki?

Muszę przyznać, że jestem bardzo mile zaskoczony. Auto na nierównościach jak i w ostrych zakrętach przy nie małej prędkości zachowuje się super, nic nie stuka nie puka nie jest za miękko, nie buja. Charakterystyka porównywalna do dobrej klasy gwintu z regulacją twardości. Auto prowadzi się bardzo pewnie, myślałem, że będzie goszej. Jak dla mnie same superlatywy. Nie chcę tu za bardzo słodzić, ale naprawdę wszytko ok i nie ma sie do czego czepiać, nic tylko pogratulować i pozazdrościć.

no to jeszcze mioo niech sie wypowie i po sprawie

Jakie było ciśnienie w poduszkach ? i ile był mniej więcej nad ziemią ventyl ? zbliżony bardziej do seri czy np. zawiasu 60/40 ?

aktualnie vento śmiga na zwykłych alu od vr6 z oponami 195/45 czyli koła sa bardzo małe jak na to auto zwłaszcza że mam szerokiego hokeja z przodu. żeby nie szurać hokejem o glebe przy tych kołach nabijam między 3,5 a 4 atmosfery (z tyłu mniej bo wskaźnik mi troche zawyża). jak latałem na th line i 195/45 przy średnim hokeju jeździłem na 3, przy 9x16 ok 4. Trudno okreslić jakie obniżenie jest przy takim ciśnieniu ale napewno seria to nie jest ja obstawiam coś w granicach 40/40 no może 60/40. nie wiem jak wygląda seria bo nigdy nie miałem dłużej niż 2-3 dni :-).