Twoje czy swoje byle ?

Truckan mówił,że jak by miał kupić auto po tjuningu to tylko od Sagana bo tam sa już tak grube mody,że napraw dokonują pracownicy porsche

hehehe, nie wiem czy śmiać się czy płakać

Co do Passata to wiele się nie zmieniło, ogarniam sobie powoli bolączki, co jakiś czas pojawiają się nowe( teraz padł totalnie nadmuch na każdym biegu). Ogólnie jest wesoło!

wajsik przepraszam, ale jeszcze nie obniżyłem minimalnie tyłu, zrobię to przy okazji jak koła będą znowu zdjęte, przy konserwacji nadkoli zapomniałem Więcej rzeźbić z obniżeniami nie będę. Przykro mi jeśli kogoś zawiodłem, przynajmniej narazie nie jest to dla mnie priorytet, a spasowanie mi odpowiada.

Jedno w miarę ładne zdjęcie:





Tyłu nie pokazuję, bo niektórzy tutaj kupili 22 letnie auto i od razu mieli igły ale póki co uciąłem fifkę wydechu. Klapy oglądałem chyba z 4 i żadna nie była w stanie do odratowania. Hak też jeszcze jest, usunę razem z nowym zderzakiem.

Fajne to wszystko stroi Koło pasuje tu idealnie
Co do klapy spoko moje też jest nie idealna jak to w 27letnim aucie

klapa ciężki temat mam jedną w zapasie jak zdecyduje sprzedać to dam znać bo grama rostu na niej nie ma
a większej gleby tu nie trzeba jedynie sierpy mi tu nie pasują passat jakoś golfowo z nimi wygląda

trzeba jezdzić po okolicznych kasacjach pojazdów.ludzie nie raz takie cukiery oddają ze głowa mała.cholernie mi się podoba ten passat.przypomina mi jednego z moich.a moze by projectory na przód.
tutaj pewnie za dobrą monete do wzięcia:
http://tablica.pl/oferta/volkswagen-pas ... 8ce7439d07

projectory jak projectory, ale ta kiera, istny rodzynek

No to nie pozostaje nić jak brac na graty

kolego on czasami nie jest na sprzedaż i nie wiśi na tablicy

nawet nie zdawałem sobie sprawy jak kiedy kupowałem to auto...

heh, mi z kolei te sierpy tak sobie pasują także, ale znowu bez sierpów jest też niedosyt. Tak jest mimo wszystko według mnie ładniej, zresztą nadkola z tyłu i tak pocięte więc nie ma o czym mówić.

Jak mam czas to dokładnie to robię. Niestety, jak są kombiaki to klapy jak moja...

może Najpierw chciałbym ogarnąć to co mam rozgrzebane/zepsute. Priorytetem był gwint i koło.

taka moda.


Założyłem po 3 miesiącach słoneczka Wnętrze mniej więcej stało się kompletne dzięki temu. W oryginale miałem z przesuwanym lusterkiem, te według mnie są bardziej ''szpanerskie''

http://www.youtube.com/watch?v=mOAxzstOpZk

zawsze można sierpy w kolor budy pomazać

można, ale bez sierpów tak jak pisałem też jakoś szału nie ma. Ogólnie jest jak jest i ok


Wczoraj przywiozłem mały gadżet




Skręciłem też gwint do poziomu który w jakimś tam stopniu mogę uznać za w miarę wyglądający, choć jest niedosyt, ale za szeroko i nie takie opony żeby poszaleć. Już teraz trze podczas jazdy, ale nic się nie urwało póki co więc może tak zostać

Ale masz Taśmy Hajsu

bartas204, pół auta mógłbym jeszcze okleić

Jak klapa już jest to..