Jest więcej możliwości, niektóre mniej legalne.
Decyzja kontrowersyjna tak jak selekcja na pierwszym evencie, czas pokaże czy to dobra decyzja.
Zapewne dla organizatorów ostatnie eventy były ciężką pracą, a nie rozrywką stąd ta decyzja.
Może rozstawić kilka kamerek i puścić na żywo w necie co sie będzie dziać w Żerkowie?

A może nie każdy był na ostatnim evencie i na ten by sie chciał pojawic Albo poprostu nie mial tyle monety zeby dokonczyc auto tak jak chce?

Pomysł dobry, dać na żywo, jak kamera ze stacji z Worthersee


Ja mam tylko nadzieję, że w tych 200 autach nie będzie 100 Golfów i reszta aut. Różnorodność jakaś powinna być wg. mnie i mam nadzieję, że tak będzie. "Najlepsze" Golfy, Passaty, Polówki, A3ki, A4ki itd. z każdego modelu coś, bo już nudzi fakt, że na większości zlotów gdzie się nie odwrócisz to albo stoi mk1 albo mk2 albo 3 czy 4... to już się robi nudne.

Co do decyzji z "brakiem widzów" to wypowiem się tak. Z jednej strony dobrze, pełno ludzi, możliwe jakieś kradzieże czy inne tego typu akcje o których mówili już przede mną. Latanie na winklu przed bramą też niebezpieczne i to bardzo, pełno ludzi, wystarczy jeden błąd kierowcy i tragedia murowana...
Z drugiej strony sądzę, że trochę straci to klimat, bo każdy posiadacz auta, który siedzi i patrzy jak "widzowie" oglądają jego auto od razu się uśmiecha. To miłe uczucie, jak dla mnie na pewno.

Teraz za to będzie myślę większa integracja między właścicielami aut, które się dostaną. Ograniczona ekipa po prostu.



PS. W tym roku możemy spodziewać się na pewno niższych aut, bo pewnie każdy przyjedzie autem pełnym pasażerów

Nie wiem czy ktoś się cieszy z tego jak dochodzi wiara do auta i opiera się o maskę robi foty i później przychodzisz a tu pełno poodciskanych rąk na masce dachu i do okoła auta bo każdy musi dotknąć i co tylko i wiecznie trzeba stać koło swojego auta i pilnować czy Ci sie nikt nie położy albo usiądzie na masce by zrobić se sweet focie. Ja nie dochodzę do czyjegoś auta i pazurami mu po masce nie wale stępli i robie se fotki bo jak zobaczyłem w tamtym roku jak mi koleś kładzie kapeć na felge oparł sie o maske i robi se fote to myślałem ze wyjde z siebie Sprawa jest prosta nie dostałeś się trudno, jest dużo innych imprez trzeba się starać może na następny rok się uda taka jest zasada i moim zdaniem to jest dobre rozwiązanie

No niestety tak też bywa... są ludzi i parapety.

chciałem w tym roku przyjechać jako widz, no ale trudno. podoba mi się podejście, im więcej ograniczeń i ostrzejsza selekcja tym więcej osób chce się dostać na zlot. ja już sobie dałem spokój z wysyłaniem zgłoszeń, ale scena się grubo rozwija ostatnio, więc o frekwencję nie ma się co martwić. fajnie jakby właśnie coś świeżego się pojawiło w tym roku

Też bałem się nagonki na pokoje, bardzo fajnie, że nie trzeba będzie napinać się i rezerwować dużo wcześniej (przed dostaniem zaproszenia).

Uważam to za dobra decyzję proponuje przemyślenie np 1 dnia otwartego jak to jest praktykowane na innych zlotach powiedzmy na 3-4 godziny otwieramy bramy każdy właściciel jest i pilnuje palcuchów przez 3 godziny a po tym czasie bramy są zamykane i event dalej trwa uważam że taką decyzją event tylko zyska rangę zlotu dla profesjonalnych aut o integracji nie wspomnę. A i upilnowanie i kontrola takiej imprezy będzie o niebo łatwiejsza

Także chciałem w tym sezonie odwiedzić event jako widz jednak przyjdzie mi poczekać na skończenie mojego projektu i może za rok się uda

Ludzie , organizatorzy podjęli taką decyzję i pewnie już jej nie zmienią . Wiadomo że tyle ile chetnych widzów to tyle samo bedzie negatywnych opinii na temat tej decyzji . Ja sam nie mam żadnego projektu , a tym bardziej tak grubego jak auta na zlocie . Ale myślę że pojawię się na tej edycji , tak samo jak pojawiałem się na kilku poprzednich . Pozdro

Czy mam to rozumieć w ten sposób, że pozytywnie rozpatrzone zgłoszenie, czyli zaproszenie na event = zapewniony kwadrat na ośrodku???

ja tam nie będę komentował bo to nie mój zlot i nie wiem jak jest od strony prowadzących a to przede wszystkim ich zasługa że to się w ogóle odbywa ! publiczność nie ma nic do gadania, są inne zloty na których pewnie i tak się te auta zobaczy!

nie ma gdybania, trzeba cisnąć z autami i liczyć na pozytywne rozpatrzenie, nie ma już że mam auto fajne to tam wjadę bez problemu i to mi się podoba znowu podnoszona jest poprzeczka

nie zapewnia, wystarczy sprawdzic baze noclegowa MCT, ktora liczy kolo 100 pokoi w osrodku i hotelu razem, a skoro limit to 200aut to wiadomo, ze nie wystarczy dla wszystkich

malo sie tutaj wypowiadam, autem na vag evencie bylem raz rok temu i zajebiscie mi sie podobalo
Nie dyskutuje na temat tego czy to dobrze czy zle ze impreza bedzie zamknieta dla widzow bo to i tak nic nie zmieni, decyzja podjeta przez organizatorw a nam nic do tego
ludzie powinni sie z tym pogodzic
chcesz zlot dostapny dla wszystkichg o zrob go samemu, nikt przeciez nie broni

...może jedynie zdrowy rozsądek Bardzo dużo imprez się narodziło. Kalendarz jest bardzo ciasny, szczególnie w czerwcu i lipcu, i ciężko wstrzelić się z nową imprezą, nie kolidując jednocześnie z taką, która już istnieje, i ma dobrą opinię wśród zlotowiczów. Do tego obecnie to trzeba by chyba oferować krowy dające ropę zamiast mleka, żeby się wybić z czymś nowym.

Do wszystkich malkontentów odgrażających się że to zła decyzja, że impreza padnie itp. Skoro organizatorzy nie reagują na Wasze deklaracje że zapłacicie nawet i 30 PLN za wejście (co w wielu przypadkach pewnie skończy się na deklaracjach, bo potem byłyby smuty że Event się sprzedał itp - polska rzeczywistość...), to oznacza, że nie zależy im na jeszcze większej komercjalizacji imprezy. Przemo wiele razy wspominał że chce wrócić do korzeni, i chwała mu za to. Auta które wydadzą się niedostępne dla "zwykłych zwiedzających" w większości pokażą się na innych, otwartych imprezach, więc nie ma co się obawiać - jeszcze je zobaczycie, zostawicie swoje odciski na ich maskach, zrobicie sobie fotki na fb, żeby koleżanki lajkowały to jaką to macie zajebistą furę.

Impreza nie upadnie, za sprawą chociażby tych 200 szczęśliwych pasjonatów, którzy przejdą sito. A kto wie czy za rok czy 2 nie będzie wśród nich ktoś, kto dzisiaj rozpacza, że nie wejdzie nawet na godzinkę. Zamiast narzekać proponuję starać się ze wszystkich sił, aby mieć możliwość znalezienia się po tamtej stronie bramy

Moim zdaniem ta impreza tylko na tym zyska Już to kiedyś pisałem, że takie gadżety w postaci opasek czy identyfikatorów, coroczny film oraz ta selekcja tworzą jeden niepowtarzalny klimat