Dobry projekcik się szykuje trzeba częściej zaglądać

spoko dałbym radę jakoś z tego wybrnąć mam reperaturki i nową maskę , ale zwrócę na nich uwagę



mimo to że na razie tak niewiele się zmieniło , fajnie kiedy się coś takiego czyta

i co, i jak?

a no tak ...

Przed weekendem auto wywiozłem z naszego "warsztatu"



stamtąd pojechało na myjnie , wszystkie zakamarki zostały wymyte :

Podszybie:


Komora:




Wnętrze:


Nadkola:


Wczoraj auto z myjni pojechało do blacharza , dziś dowiozłem większość części i jutro prawdopodobnie wjedzie na warsztat , ale wiadomo jak to z tymi majsterkami

no i to jest ta chwila gdy dajesz swoje auto obcemu w łapy z nadzieją ze sie postara, ze bedzie szybko ......a bedzie jak zwykle
no ale mam nadzieje ze dobrze wybrałeś blacharza i masz blisko do niego zeby czesto podjeżdzać i kontrolować prace

przynajmniej silnik został to masz przy czym dłubać

Nie chcę go chwalić bo jeszcze nic nie zrobił , ale znam go od dzieciaka bo wychowaliśmy się na jednym osiedlu i wiem że zrobi to auto jak dla siebie. A kontrolować go nie mam zamiaru bo to zawsze tylko pogarsza sprawę Z silnikiem nic się nie dzieje bo cały czas teraz pochłaniało auto po blacharce pewnie się coś ruszy w tym temacie

Wczoraj zdobyłem kompletne zawieszenie silnika :



Czy ktoś orientuje się jak zabrać się do wyjęcia tych gum i jak jest z dostępnością nowych i ich montażem

halo halo co tu tak cicho?!

auto jest u blacharza pewnie jeszcze tydzien bedzie dziubał,pozniej pewnie lakiernik

wiem wiem, ale jakieś fotki proszę!:]

To juz Biały musi wrzucic

Chciałem zrobić jeden duży aktual po ukończeniu blacharki ale skoro już ktoś zapytał to nietaktem byłoby nie odpowiedzieć

Niestety okazało się że dziureczek , dziur i jap jest więcej niż się wydawało






Kolejna porcja fotek mam nadzieje że już po ukończeniu blacharki

no ale podłoga i tak wzorowa jak na ten rok! powiedz mi jak błotniki i maska? rzeźba czy spoko leżą?

Jeśli chodzi o maskę i błotniki to ogólnie jest OK jedyny mały mankament to niezgrywająca się szczelinka z drzwiami u góry błotnika , tam będzie małe rzemiosło ale to się opanuje



Co do reszty klamotów to okaże się jak wszystko będzie wspawane

to spoko przynajmniej obaj wiemy że nie wrzuciłem Cie na mine hehe

Tu się wyrabia wszystko do przodu ciśnie nie mogę doczekać się składania wnętrza