Pora na aktuala
A więc, golfik już dawno miał planowaną konkretną konserwację. Jakiś czas temu umówiłem się z pewnym jegomościem z Kalwarii Zeb. no i w połowie listopada Golfik wreszcie pojechał się zakonserwować. Ale po kolei
Najpierw postanowiłem wyciąć trochę błotników z przodu. Przy skręcaniu dosyć solidnie obcierało, a że i tak ranty są wycięte to nie było mi ich szkoda 
Potem mycie ...
... i na konserwę
Wszystko od spodu rozebrane i wyczyszczone. Następnie usunięcie sporadycznej korozji, malowanie i konserwa w kolorze szarym Podłoga od środka i profile zamknięte również zostały zakonserwowane. Ogółem Golfik przytył 6kg 
Oprócz konserwacji został naprawiony nadgryziony kawałek proga. Wkręcona w niego śruba zrobiła swoje, ale udało się go uratować. Zostały także zaspawane ranty błotników (rozwarstwienie błotnika i fartucha po wycięciu rantów) i teraz jest tak, jak powinno być
Dodatkowo wydech, belka, opaski baku, i gwint został pomalowany Ogółem jestem zajebiście zadowolony, bo robota zrobiona bardzo solidnie i fachowo. Poza tym uzgadniając cenę nie wspominałem o żadnym spawaniu a i tak nic nie dopłacałem Malowanie wydechu i reszty gratów to całkowicie inwencja Kuby bo "trzeba dołożyć coś od siebie" Ogółem gorąco polecam "JDM SPA" ( jakby ktoś chciał to namiary na PW).Poza tym na sezon 2015 wpadnie grill na 4 lampy
Co dalej to się zobaczy, kilka planów i pomysłów jest, zobaczymy jak wyjdzie z realizacją
Pozdro
prosto, bez udziwnien wszystko pasuje do siebie ... 
