To znaczy,że będzie jeszcze większa dewastacja ?

Ja siedze w temacie już dobrych kilka lat, wiele ratów i rostów już widziałem i moim zdaniem samochód jest po prostu choinką. Sprawia wrażenie robionego na siłę.
Ja pomyślałbym przede wszystkim o dobrym kole, i twardym zawiasie, a dopiero później sie zajmował poduszkami itp.

Tego jeszcze nie wem

Sory, ale dla mnie to auto też wygląda jak choinka. Przesadzone. Nie chodzi o to, że nie ma lakieru i że to rat/rost, ale o to, że nawet koła nie ma żadnego... Słowa krytyki pomagają, więc bierz się do roboty!

szkoda ze komentujesz nie czytając całego tematu Po pierwsze ostatnia fotka ejst na setupie zimowym po drugie kolo na sezon jest po trzecie jak sprzedam dupowóz wpadna th 13nastki

"Rost czyli jednym słowem kontrolowana dewastacja auta. Prze wielu jak narazie nie zrozumiany styl w tuningu.
Charakteryzuje się:
- duża ilością dodatków z epoki
- licznymi (umyślnymi) uszkodzeniami, zadrapaniami
- nieodłączna jest rdza"

A pozatym jednym sie podoba drugim nie i tak to juz będzie moim zdaniem nie ma wcale duzo na nim rzeczy : ) a auto robie pod siebie nie pod ludzi

Bardzo prawidłowe podejście
Czekam na te obręcze zniecierpliwiony

coś tam wygrzebałem na setupie zimowym

Yankes
co do air'a to po poznaniu smiga 86c od ponad póltorej roku na powietrzu ;p

a widzisz tego nie wiedziałem

koło na ten sezon bedzie : )

dobre szpulki, bedziesz cos z nimi robil czy zostaja taj jak sa?

Dobra felga a jaka opona 175/50 czy 165/55

Myśle nad 145/70 pójda całe w polerke

mowilem ze bedzie ok:) wez znajdz drugie 2 i masz za ladna kase ladne kolo

Zabiorą Ci dowód za pęknięty klosz. Chyba, że nie okazujesz

Koło spoko, ale opone wymyśliłeś słabą.